niedziela, 22 kwietnia 2012

Czy będzie klasa okręgowa?

Czy zdoła ktoś.....
awansować z Naszego powiatu do klasy okręgowej? Analizując drużyny znajdujące się w czubie tabeli krośnieńskiej grupy I A-klasy szans na awans nie możemy skreślać nawet Grabowianki Grabówka ze stratą 7 punktów do lidera z Przysietnicy. Układ meczy też jest dobry dla Grabówki, gdyż na własnym stadionie podejmować będą Bukowiankę a jedyny wyjazdowy ciężki mecz zapowiada się w Długim. Poza tym powinno być pozytywnie. Płomień ostatnio troszeczkę przygasł lecz nie lekceważmy tej drużyny, na pewno nie odpuści walki o awans gdyż 5 punktów straty do lidera to niewiele. Ponadto ważne mecze czekają Płomień w Sieniawie i Zarszynie oraz pojedynek z Iskrą u siebie. Już w najbliższy weekend przekonamy się czy lider powiększy przewagę nad Bukowianką Bukowsko podejmując tę drużynę na własnym stadionie. Przeciwnik z Bukowska na wiosnę spisuje się bardzo dobrze z pięcioma zwycięstwami i remisem. Podobnie Iskra Przysietnica posiada w swoim dorobku na wiosnę 5 zwycięstw i remis. Wszystko wskazuje, że będzie bardzo ciekawie w najbliższy weekend w Przysietnicy. Mentalność chłopaków z Przysietnicy nie pozwoli aby w tym meczu nie powalczyć na całego. W końcu są liderem. Układ meczy Przysietnicy nie jest rewelacyjny gdyż czekają Iskrę wyjazdy do Długiego i Zmiennicy. Mając na uwadze powyższe fakty przed meczem z Bukowskiem mobilizacja powinna być większa przed tym pojedynkiem ponieważ później na wyjazdach łatwiej zgubić punkty, które mogą być już nie do odrobienia. A przeciwnicy naciskają i czekają na potknięcia Iskry i nie odpuszczą z całą pewnością.

Z naszych trzech drużyn największą szansę oczywiście dajemy drużynie z Przysietnicy i nie tylko dlatego, że są liderem ale przede wszystkim dlatego, że są teamem chyba jak na razie najsilniejszym w naszym powiecie, który mógłby z powodzeniem występować w klasie okręgowej. Ma zdolną młodzież, bardzo dobrego trenera a przede wszystkim ich patriotyzm lokalny zatrzymuje się na znaku z napisem "Przysietnica". W naszym powiecie każda z drużyn chce pokazać że jest zdolna, najlepsza i potrafi grać w piłkę. W Grabówce zapewne chętnie przywitaliby klasę okręgową jak również w Zmiennicy. Wszędzie blisko ale jak daleko pod względem zorganizowania drużyny na IV ligę. W innych regionach Polski, chociażby w Krośnie, drużyny współpracują ze sobą, wymieniają się zawodnikami, oddają (nie za nic) zawodników do drużyn grających w wyższych klasach rozgrywkowych aby mogli się rozwijać, aby mógł ich ktoś zauważyć. Taki układ sprzyja rozwojowi piłki nożnej w regionie, podnosi jej poziom i przyciąga sponsorów. A u nas? Nadal wszyscy w jednej klasie rozgrywek i zażarta walka o punkty i znikoma współpraca między klubami. Przed laty Brzozovia była klubem który reprezentował Powiat Brzozowski w IV lidze. Teraz to klub słabo spisujący się nawet w A-klasie i nie współpracujący jak dawniej z innymi klubami. Teraz każdy klub chce coś otrzymać za swojego wychowanka, za bezcen nikt nie chce oddawać swoich najlepszych piłkarzy. Zresztą podejście wielu osób w regionie do koncepcji rozwoju piłki i perspektyw z nią związanych jest po prostu złe. Bo jak inaczej napisać jak w takim mieście powiatu jak Brzozów nie ma Orlika. Tutaj władze i środowisko sportowe po prostu albo nie współpracują wcale albo im na rozwoju młodzieży i piłki nożnej w regionie nie zależy. Wracając to odpowiedzi na pytanie: Czy zdoła ktoś awansować z powiatu brzozowskiego wyżej? Odpowiedź nie jest prosta i zapewne dowiemy się tego podczas najbliższych tygodni jednakże warto wspierać nasze drużyny w tym aby walczyły o awans do klasy okręgowej a czy to będzie Iskra Przysietnica, Płomień Zmiennica czy Grabowianka Grabówka to już ma mniejsze znaczenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz